O mnie

Moje zdjęcie
Witam! Mam na imię Mariola. Moja przygoda z decoupage zaczęła się ok. 4 lata temu i trwa do dziś. Nie przypuszczałam, że ten sposób zdobienia przedmiotów tak bardzo mnie pochłonie. Niestety lub stety stał się moją pasją. W moich zbiorach pojawiają się coraz to nowe wzory serwetek i papierów. Mam już całkiem niezłą kolekcję. Pomysły na nowe prace zdają się być niewyczerpane. Zapraszam do ich obejrzenia!

czwartek, 11 kwietnia 2013

BEZ JAJEK,ALE W TEMACIE DROBIOWYM







Posted by Picasa

15 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba, pomysł i wykonanie. Szlaczek u góry i dołu plus patynka dodają uroku. Ale spęki Ci wyszły na +6! Jaki to krak?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo profesjonalne wykonanie. Aż dziw bierze, że to wszystko jest hand-made:) WOW! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. MARAVILLOSO!!!! Me encanta!!!
    Saludos desde Tenerife.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakim cudem wychodzą Ci takie super spękania? Rozumiem że to dwuskładnikowiec, ale mnie nigdy nie udało się zrobic nawet w przybliżeniu takich peknięc. Genialne:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny pojemnik i te spękani super!!!mnie też, tak jak i Ali nie wychądzą takie duże spękania tylko drobniutkie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna praca! Bardzo ładna kompozycja motywów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny pojemniczek. Czy to na miod i marmolade?
    W kazdym razie bardzo ladny motyw ''country''.
    Jestem pelna podziwu dla Twojej pracy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekny pojemniczek. Czy to na miod i marmolade?
    W kazdym razie bardzo ladny motyw ''country''.
    Jestem pelna podziwu dla Twojej pracy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie to ucieszyło,że trafiłam w Wasz gust.Miło jest,jak Ktoś zauważa moje wytworki.Co do preparatu-jest to Crackle Sottile Stamperii.Ja używam ok.5-6 warstw step 1,a na koniec jedną step 2.Najczęściej zostawiam wszystko na ok.20 godz do popękania.Jak już popęka,wypełniam Bitumem.Po wypełnieniu,ja dodatkowo zmywam.Trzeba tylko uważać,żeby za bardzo nie wymyć wypełnienia.Po super dokładnym wyschnięciu zabezpieczam lakierem syntetycznym,a potem już tylko "porcelanka".Osobiście najczęściej lakieruję Flugger 70.Ot i tyle w temacie.Pozdrawiam wiosennie(wreszcie).Postaram się jutro wrzucić herbaciarkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mariolu, dziękuję za podpowiedz:)Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny a krak wyszedł super.Twoje prace są zawsze takie dopieszczone-pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudny pojemnik! Piękne pęknięcia! Już chciała pytać jaki preparat, ale własnie wyczytałam jak to robisz i podziwiam cierpliwość i ilość warstw i czekanie i wooow:) Super! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń